Arcyważna Anonimowa Ankieta (AAA)

Wysłany: Czw 17:53, 15 Maj 2008     Temat postu: Arcyważna Anonimowa Ankieta (AAA)


Proszę o zaznaczenie wybranej odpowiedzi kropką.
Dziękuję za wyrozumiałość przy uzupełnianiu kwestionariusza.




Uther.

Wysłany: Pią 15:07, 16 Maj 2008     Temat postu:


Co to ma być? Rewolucja jakaś czy co? Ja nie jestem za zmianą rycerza w żołnierza i ja tego nie zrobię, dopóty, dopóki nie każe mi tego zrobić Administracja. Koniec i kropka. Czekamy na Veldrin i Orshal.

A sondę trzeba wstrzymać, bo ewidentnie narzuca zmianę. Amen.
Jeśli Administracja będzie chciała ją wznowić, wznowimy, ale w zmienionej formie. Z "tak", lub "nie".

Wysłany: Pią 15:55, 16 Maj 2008     Temat postu:


: ) zabawne, bo to właśnie Veldrin kazała mi tę ankietę zrobić i raczej nie masz prawa jej blokować. Swoją drogą, strasznie wrażliwy na krytykę jesteś.

Wysłany: Pią 16:07, 16 Maj 2008     Temat postu:


Veldrin kazała dać w ankiecie takie opcje? Jeżeli tak, to ja nic przeciwko temu nie mam.

EDIT: Co do krytyki. Przyjmuję ją, ale dopiero wtedy, gdy poparta jest poważnymi argumentami, nie takimi typu "bo tak".

Wysłany: Pią 16:13, 16 Maj 2008     Temat postu:


Veldrin kazała mi stworzyć ankietę i nie sugerowała żadnych konkretnych pytań.

Wysłany: Pią 16:15, 16 Maj 2008     Temat postu:




Ale tu nie chodzi o pytanie, tylko o odpowiedzi...
Ankieta nie może opowiadać się za jakąkolwiek opcją, a twoja ewidentnie to robi.

Wysłany: Pią 16:28, 16 Maj 2008     Temat postu:


Mógłbym się zacząć teraz czepiać twojego poczucia humoru.

Wysłany: Pią 16:35, 16 Maj 2008     Temat postu:


Moja wypowiedź nie miała być zabawna. Miała uświadomić ci, że narzucasz w ankiecie wybór, ale widać tego też nie mogłeś wywnioskować...

Wysłany: Pią 16:55, 16 Maj 2008     Temat postu:


Twoje wypowiedzi, nawet gdy się bardzo starasz, nie są zabawne : )
Ja piłem do pytań w ankiecie.

Wysłany: Pią 16:57, 16 Maj 2008     Temat postu:


Wreszcie do tego doszedłeś! Moje wypowiedzi NIGDY nie były zabawne, bo takie być nie miały.

W ankiecie tego typu może być wyłącznie jedno pytanie i kilka OBIEKTYWNYCH odpowiedzi.

Wysłany: Pią 17:02, 16 Maj 2008     Temat postu:


Bycie złośliwym też nie za bardzo Ci idzie...
Jedynie czepialstwo, jako tako:
Chciałem napisać *odpowiedzi, nie *pytań.

Wysłany: Pią 17:17, 16 Maj 2008     Temat postu:


Obaj jesteśmy czepialscy i nie ma co tu ukrywać.

Nie rozumiem tylko tego nagłego buntu przeciwko rycerzowi. Można uznać, że to z niewiedzy, bo nigdzie nie zostało napisane, że na forum nie obowiązuje poprawność historyczna. Ale po co całe to przedstawienie?

Wysłany: Pią 18:37, 16 Maj 2008     Temat postu:


Okres czasu, w jakim znajdujemy się tu, w grze nie odpowiada okresowi średniowiecza. A to właśnie średniowiecze nakazywało spełnienia określonych etapów, sumiennej pracy i wspaniałych cech, by zostać rycerzem.
Tutaj mówimy o czymś zupełnie innym - rycerze to wojownicy, strażnicy - broniący miasta. Strzegą porządku i granic, są w stanie nawet zginąć za niepodległość.
"Żołnierze" - nazwa według mnie ewidentnie nawiązuje do czasów bardziej nowożytnych.
I to tyle, jeśli chodzi o mój komentarz co do odpowiedzi na ankietę.

Poza tym - Uther, pojawiłeś się na forum niedawno i w parę dni masz zamiar przeprowadzić jak najwięcej rewolucji, co zapoczątkowujesz krytyką bombardującą Veldrin na PW. Tak, tak, wiem o tym. Przystań i zastanów się troszeczkę - czy te zmiany muszą być wprowadzone w życie teraz? I czy w ogóle? Czy pomyślałeś o tym, że innym użytkownikom może bardziej odpowiada taki tryb gry jaki panuje teraz?

I na koniec chciałam serdecznie pogratulować umiejętności rzetelnego tworzenia ankiet ze szczególnie wspaniałymi i obiektywnymi odpowiedziami do wyboru. Brawo.

Wysłany: Pią 20:25, 16 Maj 2008     Temat postu:


Można rzec, że ostatnie wydarzania na forum wstrząsnęły mną...

Pogadałam sobie już trochę z Utherem na gg i pozwoliłam mu założyć ankietę. No cóż odpowiedzi, które można w niej udzielać nie warto komentować.

Wciąż nie rozumiem o co ta kłótnia. Forum działa już ponad rok, jednak miesiąc temu reaktywowałyśmy je i jak na razie istnieje... Czy to aż tak ważne, że nasze postacie będą grały rycerzem, żołnierzem, strażnikiem itp. ? To tylko mały szczegół. Gra rgp powstaje po to by rozwijać fabułę stworzonego świata. Przez ostatnie kilka dni, chyba więcej postów przybywa w dziale shoutboxie i propozycje zmian i ważne obwieszczenia.

I ciągle nie pasuje mi to MY (userzy), którym tak często się posługujesz Uther, bo jestem 100% zdania, że to My składa się z 2 max. 4 osób.

Wysłany: Pią 20:45, 16 Maj 2008     Temat postu:


God, smash irony...

Wysłany: Pią 21:51, 16 Maj 2008     Temat postu:




Tak, ale zwykle nie łamie pewnych schematów. Bierzmy tu za przykład tak wielkie RPG jak na przykład Warhammer, który nie łamie konwencji. Szlachcic jest szlachcicem, a rycerz rycerzem.



Czyli powinniśmy zwlekać z poprawianiem błędów w grze? Bo tak wynika z tej wypowiedzi.

Wysłany: Pią 22:00, 16 Maj 2008     Temat postu:


To RPG nie jest wzorowane na Warhammerze.

Iltor, czyli twierdzisz, że rycerz nie jest szlachcicem? I to przez cały ten czas mówię i ja. Rycerz to rycerz walczący w armii, a nie szlachcic.

I dlaczego twierdzicie, że nazwanie osoby służącej w armii rycerzem to błąd? Gdzie jest napisane, że w RPG osoba służąca w armii to żołnierz?

Wysłany: Pią 23:40, 16 Maj 2008     Temat postu:


MOIM(podkreślam) zdaniem to nie ma sensu. Ankieta... eh pytanie jest ok, ale odpowiedzi? " Nie (Buuu! Jaki ze mnie n00b...)". odpowiedzi powinny być 3:tak ,nie, nie mam zdania na ten temat(czy coś w tym stylu. Uther - co się tak przyczepiłeś do historii? czy kiedyś były wampiry czy elfy? nie(przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo). A jeżeli nikomu nie pasuje ani jedno ani drugie(żołnierz i rycerz) to może wymyślicie własną, wymyślona nazwę na taka osobę? Uważam, że ta rozmowa/kłótnia czy jak kto woli nie ma sensu ponieważ tu chodzi głownie o dobrą zabawę, zajęcie wolnego czasu i poznanie nowych ludzi - przynajmniej ja takie mam odczucie. Nie chce nikogo wyganiać ani nic, ale nikt nikogo nie zmuszał.

Wysłany: Sob 0:03, 17 Maj 2008     Temat postu:


GośQu, jesteś pierwszą osobą, z "tamtej strony", która mówi niesłychanie mądrze : )
Tylko chciałbym ze swojej strony dodać, że ta dyskusja bardzo mi się podoba i cieszę się, że mogę korzystać z praw demokracji na tym forum. I zastrzec: nikt się tutaj nie kłóci : ). Wszyscy (noo... powiedzmy, że 89%) jesteśmy inteligentni, potrafimy słuchać (89%...), rozmawiać.
"Mądry człowiek to człowiek kompromisu."
Jeśli tak jest w istocie, to Hut ab, ihr Herren, ein Genie
Dla Ciebie, wielkie chapeau bas.
Czy mogę Cię wobec tego poprosić, Gosiu, o stworzenie nowej ankiety?
Nad sformułowaniem odpowiedniego pytania musiałbym się nieco dłużej pochylić (teraz mi się nie chce, jest zbyt późno), a i winno by wysłuchać propozycji nowej nazwy dla tego szlachetnego zawodu.
Zgodzisz się ze mną? : )

Wysłany: Sob 0:46, 17 Maj 2008     Temat postu:


Myślę, że jak administracja się zgodzi i wymyślimy własną nazwę dla 'szlachetnego zawodu' jak powiedziałeś to nie będzie potrzebna ankieta(chyba, że w głosowaniu jaka wymyślona nazwa będzie najlepsza). I czy mowie mądrze czy nie.. niech każdy sobie myśli co chce. moim zdaniem lepiej niektóre rzeczy po prostu lepiej zostawić dla siebie i tyle. milczenie jest złotem

Wysłany: Sob 9:30, 17 Maj 2008     Temat postu:


Dobrze, więc. Ja się zgadzam na taką ankietę. Sądzę, że administracja również.
Temat chyba w takim wypadku uważamy za zamknięty?

Wysłany: Sob 14:53, 17 Maj 2008     Temat postu:


Tak.



Owszem, drogi Utherze, korzystasz sobie z praw demokracji na forum. Tylko jedna osoba z administracji przypadła Ci do gustu, a więc czy jest sens tak się męczyć z pozostałymi, skoro wszystko tutaj jest po prostu okropne i nikt nie chce niczego zmieniać?

Wysłany: Sob 16:26, 17 Maj 2008     Temat postu:


Ależ masz absolutną rację : ) dlatego przecież już nie gram na tym forum. Zmęczyły mnie jego absurdy.

Wysłany: Sob 18:08, 17 Maj 2008     Temat postu:




No i Amen.
Temat w takim wypadku można uznać za zamknięty, prawda?